Crème brûlée- klasyczny francuski deser
9 stycznia 2016
Wyśmienity francuski deser, którego cena w restauracji to często nawet 15 zł za porcję… W rzeczywistości za tę cenę można przygotować 15 takich pysznych deserów :) Crème brûlée powstaje ze śmietanki , cukru, wanilii i żółtek, jego konsystencja powinna być idealnie kremowa i aksamitna. Wierzch stanowi chrupiąca skorupka ze skarmelizowanego cukru- do karmelizacji można użyć specjalnego palnika lub opcji grill w piekarniku. Ja używam palnika :) Dostałam kiedyś od męża w prezencie ;) To kolejny przepis, dla którego warto mieć również żaroodporne kokilki do zapiekania-przydają się przy wielu innych deserach :) Crème brûlée robiłam z tego przepisu już mnóstwo razy, głównie na małe rodzinne imprezki :) Wszystkim zawsze smakuje, a ja mam do niego ogromną słabość…
Składniki na 8-9 porcji:
500 ml śmietanki kremówki
ziarenka wydrążone z jednej laski wanilii lub 1 opakowanie cukru wanilinowego
6 żółtek z dużych jaj (najlepiej by jajka były prosto z lodówki)
1/ 3 szklanki cukru
dodatkowo:
8-9 łyżeczek cukru trzcinowego
Śmietankę wlać do rondelka, dodać ziarenka z jednej laski wanilii lub łyżeczkę ekstraktu waniliowego, ewentualnie cukier wanilinowy, podgrzewać całość na średnim ogniu, mieszać aż cukier się rozpuści, zdjąć z palnika jak śmietanka będzie już bardzo gorąca, ale zanim zacznie wrzeć.
Żółtka umieścić w misce, dodać 2 łyżki gorącej śmietanki i wymieszać rózgą kuchenną , stopniowo wlewać resztę śmietanki, za każdym dodaniem mieszając całość. Nie napowietrzać mieszanki- powinna być zupełnie płynna, bez pęcherzyków powietrza.
Piekarnik rozgrzać do 100 stopni C. Przygotować kokilki, umieścić je na blaszce, przelać do nich płynną mieszankę i wstawić do piekarnika. Piec przez godzinę. Wyjąć, wystudzić, schłodzić przez kilka godzin w lodówce. Przed podaniem wsypać na powierzchnię każdego deseru po łyżeczce cukru trzcinowego i skarmelizować cukier używając specjalnego palnika LUB rozgrzać maksymalnie piekarnik włączając opcję grill następnie umieścić kokilki na najwyższym poziomie w piekarniku i w ten sposób skarmelizować cukier- trzeba obserwować przez cały czas czy cukier się nie przypala! Wyjąć z piekarnika jak tylko ładnie się zarumieni powierzchnia deserków i podać lub ponownie schłodzić.
Po dłuższym chłodzeniu skorupka karmelowa zamienia się w sos karmelowy i również pysznie smakuje :)
Dodaj komentarz