Wiosenna beza z truskawkami i śmietankowym kremem
20 kwietnia 2016
Są takie przyjemności, których nie mogę sobie odmówić… Bezy – to już wiecie i kwiaty-to już też pewnie zauważyliście ;) Kwitnąca jabłoń to coś, na co czekam przez cały rok i musicie mi wybaczyć te wszędobylskie różowo-białe kwiatuszki, które swoją drogą też są jadalne i postaram się Wam kiedyś o tym opowiedzieć :) Bardzo podoba mi się beza w formie wieńca, wersję zimową z kiwi możecie zobaczyć
TUTAJ, a dziś zapraszam Was na wersję wiosenną :) Wystarczą 3 białka jaja, trochę cukru i mamy bezę- trzeba ją dobrze przygotować, ale z
TYMI wskazówkami to żaden problem :), jest to też najwyższy czas na wykorzystanie ostatnich zapasów mrożonych truskawek-tak też zrobiłam i przygotowałam w prosty sposób domową frużelinę, którą wymieszałam z klasycznym kremem powstałym ze śmietanki i mascarpone. Oczywiście nie musicie dekorować deseru bukietem kwiatów jabłoni, możecie po prostu ułożyć z wierzchu świeże truskawki ;) Wszyscy lubią takie desery, bardzo Was zachęcam do wypróbowania przepisu :)
Składniki na wieniec o śr. 20-21 cm:
3 białka jaja idealnie oddzielone od żółtek
160 g cukru
szczypta soli
na frużelinę truskawkową:
300 g truskawek (użyłam mrożonych)
2 łyżki cukru
2 łyżeczki soku z cytryny
1 lekko czubata łyżeczka skrobi ziemniaczanej rozrobiona w 3 łyżkach wody
1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w odrobinie wrzątku
na krem:
1/2 małego opakowania mascarpone (125 g)
200 ml śmietanki 30%
na wierzch: świeże truskawki lub jadalne kwiaty
Przygotować bezę. Przeczytaj koniecznie wskazówki, znajdziesz je
TUTAJ. Do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywną pianę, następnie stopniowo dodawać cukier i ubijać tak długo, aż kryształki cukru nie będą wyczuwalne ( najlepiej sprawdzić to rozcierając między palcami odrobinę piany). Beza powinna być bardzo gęsta, błyszcząca i sztywna.
Piekarnik rozgrzać do 100 stopni C. Przygotować duża blachę i wyłożyć ją papierem do pieczenia. (Papier można przykleić do blaszki w kilku miejscach, używając do tego odrobiny bezy). Wykładać bezę łyżką i uformować wieniec. Na koniec zrobić wokół wgłębienie- będzie to miejsce na krem. Włożyć bezę do rozgrzanego piekarnika piec 2 godziny. (Można też piec krócej w wyższej temp. beza będzie wtedy miała ciemniejszy kolor). Wyjąć, przełożyć na kratkę cukierniczą i wystudzić.
Gdy beza się piecze przygotować frużelinę truskawkową. W rondelku umieścić truskawki, sok z cytryny oraz cukier i odrobinę wody. Podgrzewać na średniej mocy palnika aż do momentu gdy truskawki się rozmrożą, a cukier się rozpuści. Żelatynę rozpuścić w osobnym naczyniu (TUTAJ wskazówki). Do lekko wrzącej truskawkowej masy, dodać skrobię rozrobioną w wodzie, dokładnie wymieszać, zagotować i zdjąć z palnika. Poczekać kilka chwil, aż temperatura kisielu trochę spadnie (żeby nie przegrzać żelatyny), wlać rozpuszczoną żelatynę i dokładnie wmieszać ją w masę truskawkową. Odstawić do wystudzenia następnie schłodzić w lodówce przez minimum godzinę.
Gdy wszystko jest już gotowe przygotować krem. W niedużym naczyniu umieścić mascarpone i śmietankę. Miksować najpierw na wolnych, następnie na średnich obrotach miksera, aż do uzyskania dość gęstego kremu. Nie ubijać dłużej niż to konieczne, bo krem się zważy.
We wgłębieniu na bezie rozprowadzić frużelinę, następnie rozsmarować krem i udekorować deser świeżymi truskawkami lub jadalnymi kwiatami. Najlepiej podawać na pół godziny po przygotowaniu deseru.
UWAGA: Ja przygotowałam pianę bezową z pięciu białek i 270 g cukru, na jednej blaszce piekł się wieniec, na drugiej piekłam jednocześnie mniejsze bezy :)
Dodaj komentarz