Domowa chałka z kruszonką
22 maja 2017
O
d dziecka bardzo lubiłam chałkę, mama czasami kupowała ją w sobotę rano na śniadanie i ja też kupuję ją od czasu do czasu, ale taka domowa jest o wiele smaczniejsza, bardziej maślana i miękka. To mój najczęstszy drożdżowy wypiek i sama dziwię się czemu jeszcze nie było przepisu na blogu? No dobrze… pewnie dlatego, że rzadko kiedy udaje mi się zapleść zgrabny warkocz i za każdym razem mówię sobie „następnym razem będzie ładniejsza” ;). Zwykle zaplatałam chałkę z czterech kawałków co jest rzeczywiście łatwe, ale najładniejsza jest według mnie ta zaplatana z sześciu części i to już nie jest takie proste (ale trafiłam na całkiem fajny filmik pomocniczy-TUTAJ). Tym razem też nie wyszła idealnie, ale przecież najważniejszy jest smak ;). Chałka z tego przepisu jest wyjątkowo miękka i delikatna (nie zawiera całych jaj, a jedynie żółtka), a co najważniejsze długo zachowuje miękkość i świeżość po upieczeniu-najdłużej ze wszystkich drożdżówek jakie piekłam. Najlepiej upiec ją wieczorem i następnego dnia śniadanie na słodko będzie gotowe. Wystarczy posmarować kawałki chałki odrobiną masła lub dobrej konfitury, do tego podać latte, kakao lub kawę zbożową …Pychotka <3. Z całej porcji zaplatamy dwie duże chałki, jedną polecam zjeść świeżą, a drugą –najlepiej czerstwą, wykorzystać do pysznych tostów francuskich- są idealne na niedzielne śniadanie <3 <3. Pieczenie chałki to jest również mój sposób na wykorzystanie żółtek pozostałych po często wypiekanych przeze mnie bezach :).
* * *
Składniki na dwie duże chałki:
1/2 kg mąki
100 g masła
1 szklanka mleka
3/4 szklanki cukru
opakowanie cukru wanilinowego
50 g świeżych drożdży + łyżeczka mleka + łyżeczka cukru
4 żółtka
pół łyżeczki soli
do posmarowania: 1 żółtko roztrzepane z łyżką mleka
na kruszonkę: 1/4 szklanki mąki, 3 łyżki cukru, łyżka masła
Do dużej miski przesiać mąkę. W małej miseczce rozetrzeć drożdże z łyżeczką mleka i cukru- powinny stać się płynne.
W rondelku roztopić masło, zdjąć z palnika. Wlać zimne mleko, dodać sól, cukier i cukier wanilinowy, energicznie mieszać, a gdy mieszanka będzie letnia dodać do rondelka żółtka i roztrzepać całość rózgą kuchenną. Na koniec wlać do mieszanki płynne drożdże. Przelać wszystko do miski z mąką i wyrabiać na gładkie ciasto przez około 5-7 minut. (Bardzo dobrze wyrabia się ciasto ręcznym mikserem z zamocowanymi hakami, które zwykle są w zestawie, a często o nich zapominamy lub rzadko używamy, a to ciasto zarabiają ciasto świetnie.) Zarobione ciasto zgarnąć sylikonową łopatką i uformować półkulę. Miskę przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około półtorej godziny - ciasto powinno podwoić objętość.
Po tym czasie podzielić ciasto na dwie części, a każdą z tych części podzielić na 4 lub 6 kawałków. Z każdego kawałka uformować wałeczek o długości około 25 cm. Blat powinien być oprószony mąką, a dłonie można natłuścić olejem. Zapleść dwie chałki.
Film pomocniczy pokazujący jak zaplatać chałkę z 6 kawałków znajdziesz TUTAJ.
Film pomocniczy pokazujący jak zaplatać chałkę z 4 kawałków znajdziesz TUTAJ.
Chałki ułożyć na dużej płaskiej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, posmarować je z wierzchu olejem, nakryć folią spożywczą i odstawić na godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie przygotować kruszonkę rozcierając wszystkie wymienione składniki. Wyrośnięte chałki nasmarować mieszanką żółtka z mlekiem i posypać z wierzchu kruszonką.
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni C, wstawić do niego chałki i piec przez około 17-20 minut. Po tym czasie uchylić piekarnik, a gdy chałki przestygną wyjąć je z piekarnika i pozwolić im całkowicie wystygnąć.
* * *
Majowy bukiecik: kwiaty dzikiej jabłoni, bez, fiołki,
konwalie i niebieskie polne kwiatuszki <3<3<3
Dodaj komentarz
Dziękuję za przepis, pierwszy raz udała mi się drożdżówka.
Szczęśliwa Maria
No proszę! Ale miła wiadomość <3 Serdecznie pozdrawiam i cieszę się razem z Panią:*
Czy chcąc zrobić jedną chałkę a nie dwie wystarczy, że odejmę połowę każdego składniku?🙂
Tak 🙂
Chalki mi nie wyszły ale bułki drożdżowe z dżemem z malin z tego przepisu wychodzą obłędne. Gorąco polecam
Może to głupie, ale całe dzieciństwo jadłam chałkę z szynką i ogórkiem ;P Muszę wypróbować ten przepis ;D
Jutro zrobie! Mam tak samo z twoich przepisow drozdzowe lekkie, mieciutkie i pyszne.
Dziekuje za inspiracje
Cześć Sabina 🙂 Dziękuję za tą miłą wiadomość 🙂 Pozdrawiam ciepło :*
Kurcze jak to jest, że za co się nie wezmę z Twojego bloga wychodzi rewelacyjne 😉 z chałką nie mogło być inaczej 🙂 palce lizać:) Pozdrawiam
Cześć Juśka 🙂 🙂 Bardzo miło mi to czytać! Dziękuje za komentarz, wiele dla mnie znaczy <3 Cieszę się, że chałka też się udała i smakowała 😀 Pozdrawiam :*
czy na pewno 50 g drożdży? jak one mają się stać płynne z łyżeczka mleka i cukru? bo mnie wyszła jedna trudno rozcieralna papa
Cześć Ann, napewno 50g świeżych drożdży 🙂 Na początku drożdże zawsze są oporne przy rozcieraniu, ale zawsze stają się po chwili płynne, nic się nie stanie jeśli dodasz troszkę więcej mleka czy cukru, ale nie jest to konieczne. Wygodnie rozciera się drożdże w małym moździerzu, ale zwykle rozcieram je w małej miseczce łyżeczką lub dużą łyżką (okrągłą stroną łyżki dociskam rożdże do ścianki miseczki i po minucie są płynne)
Piękne zdjęcia, uwielbiam tu zaglądać 🙂
Bardzo mi miło <3
Super przepis, ja już wypróbowałam. Chałka jest miękka, bardzo delikatna i maślana, zrobiłam jedną z połowy porcji i zaplotłam zwykły warkocz z trzech kawałków 😀 Wyszła super
Bardzo się cieszę Haniu, pozdrawiam :*
Ślicznie wygląda, tak ładnie zapleciona 🙂
<3 :*
Przekonałaś mnie, jest śliczna- będę robić 🙂
:* :*
Zrobię na weekend, zdjęcia i bukiecik prześliczne…
Bardzo lubię Twojego bloga, jest taki oryginalny i estetyczny, czekam na więcej przepisów, ale rozumiem,że nie jest łatwo pracować, blogować, być mamą i żoną 😀 W każdym razie wiedz, że wyczekuję Twoich przepisów i zdjęć 🙂
Dziękuję Reniu <3 Ostatnio faktycznie było mnie tu mało, ale pracuję nad tym 😉 Pozdrawiam ciepło
Muszę koniecznie zrobić tę chałkę 🙂