Mimo, że jest październik na krzaczkach jeszcze pozostało trochę malin… Nasze dzieci uwielbiają owoce, a malinki w szczególności (chyba po mamusi ;), dlatego dodałam je do pysznego, domowego budyniu waniliowego-100% natury :) Taki budyń jest tak samo prosty w przygotowaniu jak ten z torebki, a na pewno zdrowszy i bardziej pożywny.

Składniki:

500 ml mleka

1 łyżka masła

ziarenka z jednej laski wanilii lub 1 łyżeczka pasty z nasion wanilii

2 i 1/2 łyżki cukru

2 żółtka

2 płaskie łyżki skrobi ziemniaczanej

Do podania:

maliny lub inne owoce

Do niedużej miski odlać pół szklanki mleka.

Resztę wlać do rondelka, dodać masło, cukier, ziarenka z wanilii (wydrążoną łuskę z laski waniliowej również umieścić w mleku) dokładnie wymieszać i podgrzewać, aż do wrzenia.

W miseczce rozrobić pozostałe mleko z żółtkami i skrobią ziemniaczaną, najlepiej zrobić to rózgą kuchenną- mieszać, aż do uzyskania jednolitego żółtego płynu. Gdy zawartość rondelka zacznie wrzeć, wlać do niej zawartość miski i cały czas energicznie mieszać. Gdy budyń zacznie ponownie „bulgotać”, zdjąć rondelek z palnika i nakładać do miseczek.

Podawać na ciepło lub zimno na przykład z malinami lub sosem z przetartych malin.