Do konfitury z  pomarańczy mam wyjątkowy sentyment…

Parę lat temu  tuż przed Bożym Narodzeniem kończyliśmy remont kuchni…, mojej pierwszej własnej kuchni. Zapach nowych mebli i świeżo-malowanych ścian, śnieg prószący za oknem, świąteczna atmosfera,… strasznie się wtedy cieszyłam. Wiecie o czym mówię…Niestety na stole tylko kosz pomarańczy, a lodówka i szafki kuchenne były puste, bo dopiero zostały zamontowane, poukładałam w nich tylko filiżanki, naczynia, przybory kuchenne i inne bibeloty, które powoli kupowałam przez kilka wcześniejszych lat.  Był późny wieczór, a ja nie mogłam się doczekać, kiedy w mojej kuchni zacznie pachnieć czymś pysznym… Zrobiłam wtedy pierwszą konfiturę własnej roboty…konfiturę z pomarańczy :) Uwielbiam jej zapach i smak, przywołuje we mnie same dobre wspomnienia… i właśnie od niej co roku zaczynam przygotowania do świąt :) Wystarczy kilka pomarańczy (które o tej porze roku są wyjątkowo słodkie i tanie) trochę cukru i wody, a przygotowanie konfitury jest naprawdę proste i przyjemne. Jeżeli jeszcze nie mieliście okazji przekonać się jak smakuje taka domowa konfitura, koniecznie  ją zróbcie, jest wyśmienitym dodatkiem do świątecznych wypieków, dań oraz herbaty. Może wprowadzicie ją tak jak ja do swojej świątecznej tradycji ? :)

Składniki na około 0,75-1 litr konfitury:

6 pomarańczy

2-3 szklanki cukru 

2 szklanki wody

sok z jednej cytryny

Pomarańcze umyć. Obrać z nich pomarańczową skórkę- najwygodniej  przy użyciu ostrej obieraczki do ziemniaków. Obieramy od góry do dołu, tak by powstały paski. Skórki umieścić w rondelku zalać wodą i gotować przez 5-7 minut. Odcedzić na sitku, przepłukać dokładnie wszystkie skórki pod bieżącą wodą. Pokroić na drobną kosteczkę.

(Umieszczam po kilka skórek jedna na drugiej, kroję wszystkie pionowo używając ostrego noża, później zbieram je razem i kroję w drobną kosteczkę).

Pomarańcze pozbawić białej skórki- okroić ją ostrym nożem tuż przy miąższu i wyrzucić.

Pokroić pomarańcze na kółka, następnie na połówki, ćwiartki itd. Aż do uzyskania małych kawałków. W dużym garnku z grubym dnem umieścić wodę z cukrem, zagotować. Dodać pokrojoną skórkę i miąższ z pomarańczy . Gotować na średnim ogniu około godziny lub dłużej. (Im większy garnek, tym większa powierzchnia parowania wody, zatem konfitura szybciej osiaga odpowiednią gęstość). Zostawić do wystygnięcia (najlepiej na całą noc). Następnego dnia czynność powtórzyć, ale tym razem gotujemy na mniejszym ogniu również około godziny pod koniec gotowania dodać sok z cytryny i pogotować jeszcze przez 5-10 minut. 

W między czasie wyparzyć kilka małych słoiczków i zakrętek. Gorącą konfiturę przelać do przygotowanych słoiczków i od razu zakręcać.

Ps. Słoiczki można udekorować i podarować komuś taką wyjątkową konfiturę w prezencie świątecznym :)