Kolejny przepis, który od dawna sobie obmyślałam i wreszcie go zrobiłam :) Jest to najdelikatniejszy sernik na blogu- powstały na bazie aksamitnego  twarogu, wanilii, śmietanki oraz żółtek  <3 Zastanawiacie się czym jest polewa na wierzchu? To waniliowa panna cotta :) Przepis jest jak zwykle bardzo prosty ;) Serio -bez obaw :)  Można przygotować spód z pokruszonych ciasteczek  jak w innych przepisach (np. TUTAJ) będzie się pysznie komponował, ale tym razem z niego zrezygnowałam :) Do serniczka koniecznie podajemy dodatki w postaci świeżych owoców, sosu czekoladowego lub malinowego czy truskawkowego.  Te owoce z wierzchu to physalis , mają świeży lekko kwaskowaty smak można je często spotkać w supermarketach w małych koszyczkach (cena to około 5 zł za 20szt), są  bardzo dekoracyjne, można je długo przechowywać w lodówce :) Pyszny serniczek bez pieczenia <3

Składniki na tortownicę o średnicy około 18-22 cm:*

500 g twarogu sernikowego w wiaderku (użyłam 1/2  opakowania Vitello)

2/3 szklanki cukru

5 żółtek (skorupki jak sparzyć wrzątkiem przed oddzielaniem żółtek)

szczypta soli

2 łyżeczki pasty z nasion wanilii lub  ziarenka z jednej laski wan./opakowanie cukru z wanilią  lub cukru wanilinowego

200 ml śmietanki kremówki 30% (łącznie potrzebne będzie 500 ml)

4 płaskie łyżeczki żelatyny+ 50 ml wrzątku

na polewę panna cotta:

250 ml śmietanki 30%

1  łyżka cukru

1 łyżeczka pasty z wanilii lub np.2 łyżeczki cukru wanilinowego

1 płaska łyżeczka żelatyny (użyłam Gelwe)

na sos czekoladowy:

1 tabliczka mlecznej lub gorzkiej czekolady

pozostałe 50 ml śmietanki 30%

* sernik przygotowałam w tortownicy 18 cm

W niedużym wąskim naczyniu ubić śmietankę.

Żelatynę rozpuścić w podanej ilości wrzątku (nie wiesz jak zerknij TUTAJ).

Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia, a boki wysmarować cieniutką warstwą oleju, używając ręcznika papierowego. (Ułatwi to wyjmowanie sernika z formy).

W misce umieścić żółtka, dodać szczyptę soli, pastę z wanilii (lub jej zamiennik) oraz cukier i ucierać mikserem, aż powstanie jasna i puszysta masa. Dodać twaróg i ucierać do połączenia. Dodać ubitą śmietanę i jeszcze chwilę miksować na wolnych obrotach. Wlać jeszcze ciepłą żelatynę i dokładnie rozprowadzić ją mikserem w  masie. Wylać do formy i wyrównać. Wstawić do lodówki.

Przygotować panna cottę. W rondelku podgrzać na wolnym ogniu śmietankę z cukrem i pastą wanilii (lub jej zamiennikiem). Gdy tylko cukier się rozpuści (trzeba wymieszać ) a śmietanka  zacznie delikatnie wrzeć zdjąć rondelek z palnika. Wsypać żelatynę (już nie podgrzewać) i mieszać, aż się rozpuści. Wystudzić i przelać na sernik. Tortownicę zabezpieczyć folią spożywczą. Sernik schładzać minimum 2 godziny.

Wyjąć z formy oddzielając delikatnie nożykiem lub ogrzewając rant tortownicy nad parą wodną. Wystarczy zagotować w rondelku wodę i ogrzać tortownicę okręcając ją wokół własnej osi nad parą.

Wodę w rondelku będziemy też potrzebować do zrobienia sosu czekoladowego ;)

Na rondelku z gotującą się na wolnym ogniu wodą położyć  miskę.  W misce umieścić połamaną czekoladę oraz pozostałe 50 ml śmietanki.  Podgrzewać w ten sposób, aż czekolada zmięknie, dopiero wtedy wymieszać całość na gładki sos. Wystudzić i polewać nim kawałki sernika lub po całości z wierzchu. Udekorować świeżymi owocami :) Przechowywać w lodówce w pojemniku na ciasto.