OSTATNIO DODANE

WSZYSTKIE WPISY

Chatka Baby Jagi (lub chatka Puchatka)

21 marca 2016

Email
Print Friendly

 

Tak właśnie wyglądała chatka Baby Jagi z mojego dzieciństwa i mimo groźnej nazwy mam do niej wielki sentyment ;)  Od zawsze uwielbiałam święta Wielkiej Nocy na równi ze świętami Bożego Narodzenia.  Myślę, że to m.in. za sprawą magicznej aury jaka panowała już od wczesnego ranka w Wielką Sobotę, kiedy wyczekiwaliśmy, aż babcia przyjdzie nam powiedzieć, że właśnie widziała uciekającego zajączka ;) Szukaliśmy starannie przygotowanych „przez zajączka” gniazdek z sianka, w których czekała na nas niespodzianka- trochę słodyczy, pomarańcze, drewniane jajka- niby nic takiego, ale ta magia szukania gdzieś w zakamarkach ogrodu prezentu od zajączka to jedno z najpiękniejszych wspomnień z mojego dzieciństwa, które chcę przekazać moim dzieciom :)   Ale wracając do chatki Baby Jagi- czyli wielkanocnego sernika na zimno w wyjątkowym wydaniu :) Mama zawsze przed świętami pytała nas jakie ciasta ma zrobić… Ja miałam  najczęściej dwa życzenia – kremówki – z przepisu, którym się już z Wami podzieliłam i właśnie chatkę Baby Jagi. Smaki obydwu tych ciast to dla mnie kwintesencja wielkanocnych wypieków i powrót do dzieciństwa.  Chatka robiona przez mamę miała zawsze  zgrabny kształt- jak uzyskać taki efekt opisuję w przepisie i podpowiadam na zdjęciach :) Obiecuję Wam, że Wasze dzieci (i te małe i te duże ;) będą nią zachwycone :)  Muszę dodać, że skosztowałam tylko odrobinkę, a resztę rozdałam, bo już za kilka dni będę ją znów przygotowywać, ale bardzo chciałam się nią z Wami podzielić. Przepis jest wyjątkowy w swej prostocie :)  Nieznacznie zmodyfikowałam przepis od mamy, dając w miejsce cukru pudru mleko w proszku, uważam, że bardzo wzbogaca to smak, dodatkowo do polewy z czekolady można poprzyklejać różne ozdoby np. lentilki, kolorowe posypki lub migdały- chatka będzie jeszcze bardziej magiczna  w oczach dzieci ;)

 

 

Składniki :

około 30  szt. herbatników (użyłam dwóch rodzajaów- tradycyjnych i kakaowych- bo takie akurat miałam)

500 g twarogu- trzykrotnie zmielonego lub najwyższej jakości twarogu w wiaderku- używam z Piątnicy 18% tłuszczu

200 g masła

1 łyżka cukru pudru

2 łyżeczki cukru z wanilią lub pasty z nasion wanilii

100 g mleka w proszku

2 płaskie łyżki gorzkiego kakao

na polewę:

1 tabliczka (100 g) mlecznej  czekolady

 

W misce umieścić masło- niezbyt miękkie, ale też nie takie prosto z lodówki ;) Dodać czubatą łyżkę cukru pudru, cukier z wanilią i ucierać całość na puszystą masę. Dodać mleko w proszku i dalej ucierać, następnie dodawać porcjami schłodzony twaróg i miksować do połączenia po każdej porcji.  Na koniec oddzielić połowę masy, do pozostałej części wsypać kakao i zmiksować.

Rozłożyć herbatniki na płcie folii aluminiowej. Układamy je w trzech rzędach po 6-7 herbatników w każdym. Należy zwrócić uwagę, by były ułożone w taki sposób jak na poniższych zdjęciach-poziomo. Na środku (środkowego rzędu) wycisnąć przez rękaw cukierniczy lub nałożyć łyżką część kakaowej masy. Obok z każdej strony ułożyć- tym razem pionowo (czyli odwrotnie niż wcześniej) herbatniki- rozsmarować resztę kakaowej masy na środku najwięcej. Złożyć herbatniki w trójkąt- te ułożone pionowo.  Na powstałym „stożku” rozsmarować jasną część masy (zobacz na zdjęcie) i złożyć zewnętrzne herbatniki w zgrabną chatkę. Owinąć folią i umieścić w lodówce na minimum godzinę. 

Przygotować polewę-roztopić czekoladę w kąpieli wodnej (żeby polewa była bardziej miękka można do miski z połamaną czekoladą dodać 2 łyżki śmietanki kremówki-wymieszać gdy czekolada zmięknie), lekko przestudzić polewę i polać chatkę z wierzchu- powinna być dobrze schłodzona, by czekolada szybko zastygała. Do polewy można przyklejać jadalne ozdoby. Przechowywać w lodówce.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

To będzie pyszne ciacho, muszę wypróbować 🙂

wpDiscuz


 

Wszelkie prawa zastrzeżone. My Sweet World.pl