Rolada straciatella z malinami
16 sierpnia 2016

O
statnio cierpię na brak wolnego czasu i trochę Was zaniedbałam, ale za to wracam z pysznym nowym przepisem ;) Ciasto biszkoptowe pieczemy w wysokiej temperaturze i zaskakująco krótko, bo zaledwie 6-7 minut :) Taką metodę podpowiada niezawodna „Kuchnia Polska” i tego należy się trzymać, chyba, że macie swoje sprawdzone sposoby na roladę :) Gorący biszkopt przekładamy między dwie wilgotne ściereczki i tak pozostawiamy, aż wystygnie, dzięki temu łatwo zwinąć roladę. Przygotowanie kremu zajmuje dosłownie minutę (nie licząc czasu i gotowania i studzenia budyniu) No właśnie … ten krem skradnie Wasze serca, ja go uwielbiam …pojawił się już na blogu w połączeniu z bezą
TUTAJ
i
TUTAJ
. Moja siostra dobrze określiła, że przypomina w smaku białą część deseru Monte, hmmm jest ktoś kto tego nie lubi ? ;) Dodatkowo do ciasta dodałam płatki czekoladowe no i oczywiście moje ulubione malinki <3 Mam nadzieję, że dacie się skusić.
Składniki:
4 duże jajka
szczypta soli
80 g cukru
15 g gorzkiego kakao
35 g skrobi ziemniaczanej
85 g mąki pszennej (użyłam tortowej)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
na krem:
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (op. 40g na pół litra mleka)
3 łyżki cukru
1 opakowanie mascarpone (250g) porządnie schłodzonego
niecałe pół litra mleka ok. 450 ml
+ 1opakownie płatków czekoladowych lub ½ posiekanej tabliczki czekolady
+ 1 szklanka malin
Zaczynamy od ugotowania budyniu zgodnie z instrukcją na opakowaniu ale z trzema łyżkami cukru i w odrobinie mniejszej ilości mleka- 450 ml. Budyń przeleć na głęboki talerz (tak szybciej wystygnie) i od razu nakryć folią spożywczą tak, by dotykała go bezpośrednio - dzięki temu nie zrobi się korzuch. Wystudzić, wstawić do lodówki do porządnego schłodzenia.
W międzyczasie upiec biszkopt. Piekarnik rozgrzać do 215 stopni C z termoobiegiem ( lub 230 bez termoobiegu). Białka umieścić w misce razem ze szczyptą soli, ubić, dodać cukier i dalej ubijać. Następnie dodać żółtka i jeszcze chwilę ubijać. W miseczce odważyć mąkę, skrobię i kakao, wymieszać z proszkiem do pieczenia i przesiać przez sitko do masy. Delikatnie wymieszać całość- np. wyłączonym mikserem lub szpatułką. Blachę z wyposażenia piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć na nią masę biszkoptową, rozsmarować cieniutko i równo na kwadrat, który pokryje 3/4 powierzchni blachy.
Umieścić w mocno nagrzanym piekarniku. Piec 6-7 minut. Gdy biszkopt się piecze przygotować dwie czyste ściereczki, znużyć je pod bieżącą wodą i dobrze odcisnąć- by były po prostu wilgotne. Na blacie rozłożyć jedną ściereczkę i przełożyć na nią upieczony biszkopt, papierem do pieczenia do góry. Oderwać z biszkoptu papier i przykryć go drugą wilgotną ściereczką. Tak pozostawić do wystygnięcia.
Gdy biszkopt osiągnie temperaturę pokojową przygotować krem. W misce umieścić porządnie schłodzony budyń oraz równie zimne mascarpone- zmiksować całość najpierw wolnych obrotach, następnie na szybszych. Całość miksowania nie powinna przekroczyć minuty. Rozsmarować gęsty krem na biszkopcie, posypać całość płatkami czekoladowymi lub posiekaną czekoladą. Rozłożyć maliny, zawinąć roladę i wstawić do lodówki na godzinę lub dłużej. Gotowe :)
Dodaj komentarz
Witam,
Jakiego rozmiaru blachę na biszkopt Pani użyła?
Cześć, użyłam takiej płaskiej blachy z wyposażenia piekarnika 40/35 cm, należy rozsmarować cieniutko surowy biszkopt, ale nie trzeba wypełniać całej blachy. 🙂