Ciekawy przepis na kruchutkie ciasteczka, które mają strukturę przypominającą coś pomiędzy ciastem kruchym a ciastem francuskim. Do ciasta nie dodaje się cukru pudru, a jego nietypowym składnikiem jest odrobina czerwonego wina, które również wpływa na delikatną strukturę ciasteczek.  Jedyną ich osłodą  jest kropla powideł lub marmolady i odrobina cukru pudru.  Dobrze schłodzone ciasto należy cieniutko rozwałkować posypując mąką, następnie pokroić nożem na małe kwadraciki (tak jak przy robieniu uszek ;),następnie można nadać im kształt „wiatraczków”, trzeba wtedy naciąć każdy róg nożem i co drugi powstały trójkącik zaginać do środka, lub  opcja łatwiejsza „prezenciki” czyli zamykamy wszystkie różki do środka ciasteczka, na wierzch nakładamy odrobinę powideł lub marmolady. Dość pracochłonne ale bardzo dobre ciasteczka ;).

Składniki na dość sporo ciasteczek:

150 g mąki

120 g zimnego masła

1 żółtko

2 łyżki czerwonego lub białego wina

szczypta soli

+mąka do podsypywania

+ powidła (marmolada)

+cukier puder do oprószenia

Zimne masło posiekać na stolnicy, dodać pozostałe składniki i dalej wszystko razem siekać i zgarniać nożem, aż do powstania kruszonki. Wszystko dłońmi zagnieść w kulę, owinąć folią i włożyć do lodówki na pół godziny. Po tym czasie rozwałkować cieniutko ciasto podsypując stolnicę i wałek mąką. Pokroić nożem na równe kwadraciki o boku 4-5 cm. Formować wiatraczki (każdy róg kwadratu naciąć, następnie zaginać do środka lewą połowę każdego rogu) lub prezenciki (zaginamy każdy róg do środka) zagięte rogi dociskać mocno na środku i układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Gdy wszystkie będą już gotowe, przełożyć marmoladę lub powidła do mocnego woreczka lub jednorazowego rękawa cukierniczego, delikatnie odciąć róg  i wyciskać na środek ciasteczek odrobinę nadzienia. Piec w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni C przez około 10 minut- do delikatnego zarumienienia się ciasteczek. Po wystudzeniu oprószyć je cukrem pudrem.