Crumble- czyli owoce pod chrupiącą kruszonką
23 maja 2018
Owoce zapiekane pod chrupiącą kruszonką to deser, który nigdy mi się nie nudzi <3 Można przygotować go w małych ramekinach lub jednym większym naczyniu. Tak naprawdę mieszanka owoców zależy od Was, ale chcę Was zachęcić do przygotowania deseru choć raz dakładnie w takich proporcjach jakie dziś podaję. Robiłam crumble dzisiątki razy i mam swoje dwie ulubione wersje, jesienno-zimową, którą notorycaznie przyrządzam w okresie bożonarodzeniowym, bo pachnie i smakuje świątmi (przepis jest na blogu) i tą dzisiejszą wiosenno-letnią. Lubię kiedy mieszanka owoców nie jest zbyt kwaśna, ale też nie za słodka. Muszą być w niej miękkie owoce i takie, które nie rozpadają się podczas pieczenia. Lubię też gdy owoców jest więcej niż kruszonki, choć możecie przygotować jej więcej, zwłaszcza gdy Wasze naczynie będzie miło większą średnicę niż moje. Mam również sposoby na to by owoce nie puściły zbyt wiele soków, a kruszonka pozostała chrupiąca. To niuanse, ale niezmiernie ważne w przygotowaniu tego deseru. Wiosenne crumble najlepiej smakuje na świeżym powietrzu podane na ciepło z gałką lodów śmietankowych <3. Najchętniej przygotowuję je gdy mamy spontanicznych gości albo na niedzielny podwieczorek na trawie, zawsze dobrze się sprawdza. Jeżeli jeszcze nie próbowaliście takiego deseru, to koniecznie go zróbcie, a z pewnością będziecie do niego wracać :).
Składniki na 4-5 porcji (naczynie o średnicy 21 cm):
400 g truskawek
2-3 garści mrożonych malin
2 małe jabłka
1 gruszka
1 opakowanie budyniu śmietankowego bez cukru (40g)
na kruszonkę:
1/2 szklanki mąki tortowej
60g zimnego masła
3 łyżki zwykłego cukru + 2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
+resztka proszku budyniowego
do podania: lody śmietankowe
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni C. Truskawki pokroić na kółeczka o grubości 1 cm, jabłka oraz gruszkę obrać i pokroić na nieduże kostki. Wszystko umieścić w naczyniu do zapiekania, dodać maliny. Całość posypać sypkim budyniem i dokładnie wymieszać (najlepiej dłońmi), tak by owoce były obtoczone proszkiem budyniowym. To właśnie jest mój sposób na to by owoce nie były zbyt wodniste po upieczeniu i zachowały swą soczystość w sobie :). Nie zużywam całego opakowania budyniu, a tak mniej więcej 3/4, a resztę dosypuję do kruszonki, którą należy zagnieść z podanych wyżej składników, a następnie posypać owoce z wierzchu. Umieścić naczynie w rozgrzanym piekarniku i piec crumble około 15-20 minut, aż do zezłocenia się kruszonki. Można odstawić upieczone owoce na 5-10 minut żeby deliatnie przestygły i podawać z gałką lodów.
Wskazówki:
*Kruszonkę można przygotować w większej ilości i zamrozić w postaci okruszków w szczelnie zamykanym opakowaniu. Można posypać owoce zamrożoną kruszonką, będzie jescze bardziej chrupiąca po upieczeniu.
*Maliny można zastąpić jagodami lub jeżynami, ale najlepiej nie pomijać tego składnika- to one dają "to coś".
*Do kruszonki można użyć tylko jednego rodzaju cukru, ale taka mieszanka cukrów daje moim zdaniem najlepszą kruszonkę.
Piwonie to moje ukochane kwiaty <3 Czekam na nie przez cały rok i kiedy już się doczekam delektuję się ich zapachem, rozstawiam wazony w ulubionych miejscach i podziwiam <3
* * *
Dodaj komentarz
Prześliczne zdjęcia. Mam już pomysł co zrobię w weekend dobrego 😉
🙂 🙂 🙂 Cieszę się i dziękuję 🙂
Zrobiłam, dokładnie tak jak w przepisie i nie żałuję. Przepyszny deser, oprócz lodów dodałam jeszcze po kapeczce bitej śmietany, zaszalałam 😉 PYcha
Super 🙂 Dziękuję za wiadomość :*
Przepiękne zdjęcia! Te piwonie, koszyk, biureczko z ostatniego zdjęcia-wszystko takie piękne. A crumble nigdy nie jadłam, ale jestem przekonana, że pyszne. Jutro kupuję truskawki i resztę owoców i będę działać. Dam znać co mi wyszło. Pozdrawiam
<3 Bardzo dziękuję :* CZekam na wiadomość :*
Jak tu pięknie! Pierwszy raz odwiedzam Twojego bloga i jestem zauroczona!!! Wow!
Dzięki Jagoda za odwiedziny, cieszę się, że Ci się podoba :*
Boże jak pięknie 😍
<3