Świąteczna panna cotta z aromatycznym sosem
25 listopada 2018

Zapas żurawiny w zamrażarce robię zawsze wczesną jesienią, kupuję na bielskim targu około kilograma naszej leśnej, drobnej żurawiny oraz około pół kilograma tej większej amerykańskiej o jajowatym kształcie-tyle wystarcza mi na cały sezon świąteczno-zimowy. Początkiem listopada robię także zapas przypraw- kupuję korę cynamonu, laski wanilii oraz ekstrakt, gwiazdki anyżu, kardamon, goździki przyprawy do piernika oraz koniecznie przyprawę do szarlotki. Uwielbiam połączenie żurawiny z tymi przyprawami-w szczególności z goździkami, wanilią, cynamonem i anyżem. Dobrze komponuje się także z pomarańczami i rozmarynem. Te wszystkie smaki i aromaty to dla mnie kwintesencja przytulnej świątecznej aury. Lubię tą sezonowość produktów… Lubię czekać na ten czas cały rok <3. Żurawiny używam przede wszystkim do ukochanego ciasta z suszonymi śliwkami i rumem, bez którego nie wyobrażam sobie świąt. Używam jej także do syropu, który dodaję do zimowego ponczu, do owoców zapiekanych pod kruszonką, ostatnio przygotowałam z niej konfiturę, która nadała świątecznego smaku mojej bezie Pavlovej, a dziś zrobiłam sos, dzięki któremu panna cotta smakuje wyjątkowo. Sama w sobie ma bardzo delikatny waniliowy smak, ale to właśnie sos przygotowany z żurawiny i korzennych przypraw sprawia, że deser smakuje i pachnie tak świątecznie.
Składniki na 5 porcji:
na panna cottę:
330 ml śmietany kremówki (30%)
100 ml mleka 3,2%
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub 2 łyżeczki c.wanilinowego)
2 łyżki cukru
2 płaskie łyżeczki żelatyny
na sos:
1 kora cynamonu
1 gwiazdka anyżu
5-6 goździków
łyżeczka ekstraktu waniliowego
pół łyżeczki przyprawy do szarlotki
¾ szklanki wody
pół szklanki żurawin
2 łyżki cukru
+mrożona żurawina do dekoracji
Do rondelka wlej śmietanę, mleko oraz ekstrakt z wanilii, wsyp cukier i podgrzewając na wolnym ogniu doprowadź do wrzenia. Zdejmij garnek z palnika, wsyp żelatynę i energicznie mieszaj, aż rozpuszczą się wszystkie grudki żelatyny. Wystudzony płyn przelej do małych kokilek i przełóż je w chłodne miejsce żeby panna cotta stężała.
W międzyczasie przygotuj sos. Do rondelka włóż korę cynamonu, goździki oraz gwiazdkę anyżu, zalej wodą i gotuj pod przykryciem około 10 minut. Po tym czasie wyciągnij z wrzątku przyprawy używając sitka (można je wysuszyć i użyć ponownie). Dodaj żurawinę, cukier, ekstrakt z wanilii oraz pół łyżeczki przyprawy do szarlotki. Gotuj do czasu kiedy żurawina popęka i sos się zagęści, przelej do słoiczka, a gdy wystygnie wstaw do lodówki.
Gotową panna cottę polej sosem i udekoruj mrożoną żurawiną. Deser najlepiej wyjąć z lodówki na minimum 10-15 minut przed podaniem.
Dodaj komentarz
wspaniały pomysł na świąteczny deser ! I ten blog taki przepiękny!
Bardzo mi miło Marzenko <3 Pozdrowienia :*
Przepiękne zdjęcia <3 i świetny pomysł na świąteczną panna cottę 🙂 Pozdrawiam
Dziękuję Aniu <3