Sernik kremowy z polewą z białej czekolady
15 lipca 2019
Miałam ogromną ochotę na ten sernik…Kremowy, delikatny, z kokosową nutką i z polewą z białej czekolady <3 Wyobraziłam sobie jego smak i postanowiłam zaspokoić swoją zachciankę. Od dziecka mam tak, że jeśli dopadnie mnie nieokiełznana ochota na coś konkretnego to po prostu muszę zaspokoić ten głód- nieważne czy jest to deser „Mikołaj” z bielskich Delicji, ciepły pączek z nadzieniem wiśniowym z „Tradycyjnej paczkarni”, domowe żeberka z cebulką, risotto ze szparagami, wrap z Mc Donald’s czy ukochany makowiec z „Miód Maliny”.
Nie raz zdarzyło mi się zagniatać ciasto na pierogi o godzinie 20, podsmażać grzyby z cebulą, szatkować kapustę-wszystko dla 10 minut przyjemności o godzinie 22 ;).
Wyznaję zasadę, że organizmu należy słuchać…również w drugą stronę- jeśli nie mam ochoty na jedzenie to nie jem na siłę.
Z takich pragnień powstają czasami bardzo fajne przepisy…i tak było w przypadku tego serniczka. Upieczony w kąpieli wodnej pozostał idealnie równy, nie popękał i nie zarumienił się. Trzeba jednak wykazać się cierpliwością w oczekiwaniu, aż sernik porządnie się schłodzi-minimum 10-12 godzin w lodówce. Serdecznie polecam <3
Składniki na spód:
75 g masła, roztopionego
160 g ciastek „Łakotki” o smaku kokosowym
Składniki na masę serową:
1000 g twarogu zmielonego przynajmniej dwukrotnie lub twarogu z wiaderka
250 g cukru
3 łyżki mąki pszennej
1 opakowanie cukru wanilinowego lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
3 duże jajka
1 żółtko
200 g kwaśnej śmietany 18%
Na polewę:
100g- 1 tabliczka białej czekolady
1 łyżka oleju kokosowego nierafinowanego
2 łyżki śmietanki 30%
Ciastka rozdrobnić blenderem lub wałkiem na piasek, wymieszać z roztopionym masłem. Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową wcisnąć w dno, wyrównać, schłodzić pół godziny w lodówce.
Wszystkie składniki na masę serową zmiksować na średnich obrotach miksera- niezbyt długo bo masa nie powinna się napowietrzyć. Masę serową wylać na schłodzony spód.
Sernik pieczmy w kąpieli wodnej. Zagotować wodę w czajniku, owinąć formę podwójnie złożoną folią, co zabezpieczy sernik od wody w trakcie pieczenia. Formę z sernikiem umieścić w większej formie lub naczyniu żaroodpornym, do którego należy nalać wodę do połowy wysokości formy z sernikiem. Można też wylać wrzątek na blachę z wyposażenia piekarnika jeżeli mamy obawy przed tym, że nie uda nam się idealnie zabezpieczyć tortownicy folią. Wtedy blaszkę umieszczamy piętro niżej w piekarniku niż sernik.
Piekarnik nagrzać do 180°C. Wstawić formę z sernikiem i piec przez 10 minut. Po tym czasie obniżyć temperaturę do 110ºC i piec dodatkowe 35 minut* (lub dłużej, dopóki cała powierzchnia sernika nie będzie ścięta i sprężysta; sprawdzamy dotykając delikatnie powierzchni sernika na środku).
Wyłączyć piekarnik, sernik pozostawić w nim do przestudzenia na 1 godzinę, lekko uchylając drzwiczki. Wyjąć z piekarnika, ostudzić w formie.
W kąpieli wodnej rozpuścić czekoladę- w misce umieszczonej na garnku z gotującą się delikatnie wodą umieścić połamaną czekoladę, 1 łyżkę nierafinowanego oleju kokosowego i dwie łyżki śmietanki kremówki, wszystko razem ogrzewać, aż czekolada wyraźnie zmięknie- następnie wymieszać wszystko na gładką polewę- przestudzić i wylać na sernik, z wierzchu posypać obficie borówkami (można też posypać borówkami każdą porcję sernika przed samym podaniem)
Zabezpieczyć tortownicę od góry folią spożywczą i schładzać przez kilkanaście godzin w lodówce.
Dodaj komentarz
Witam. Dlaczego taki krótki czas pieczenia i tak niska temp?
Witam, łączny czas pieczenia u mnie to około 45 minut, ale tak jak napisałam można piec nieco dłużej,
(“dopóki cała powierzchnia sernika nie będzie ścięta i sprężysta; sprawdzamy dotykając delikatnie powierzchni sernika na środku”).
Taki urok tego sernika, że jest maksymalnie kremowy i delikatny więc trzeba go tak piec 🙂
Im dłużej się piecze i w wyższej temperaturze tym sernik staje sie bardziej zwarty i suchy ale nie o to w tym akurat przepisie chodzi.
Pozdrawiam 🙂